• Jan Kusiński- uzupełnienie życiorysu.
        • Jan Kusiński- uzupełnienie życiorysu.

        • Uzupełniamy życiorys kierownika szkoły Jana Kusińskiego. Dane zostały odnalezione w starych kronikach szkoły Św.Wojciecha w Inowrocławiu. Niestety nadal nie znamy daty śmierci i miejsca spoczynku Jan Kusińskiego.

           

          Jan Kusiński stanowisko dyrektora szkoły  w Inowrocławiu zajmował do wybuchu II wojny światowej. Dnia 30 listopada 1939 roku wyprowadzony ze szkoły o godz. 20 pod eskortą 2 Niemców do domu w  celu zabrania rodziny tj. żony, 7 letniego syna oraz 11 letniej córki i odprowadzony z niewielkim podręcznym bagażem do Parku Miejskiego w Inowrocławiu. Wywieziony w pierwszym transporcie do Starachowic pow. Iłża, woj. kieleckie (wg. przedwojennego podziału administracyjnego). Po powrocie z wysiedlenia w dniu 5 kwietnia 1945 roku objął ponownie przedwojenne stanowisko kierownika szkoły.   W dniu 7 kwietnia 1945 roku odbyło się pierwsze posiedzenie rady pedagogicznej  pod przewodnictwem Jana Kusińskiego. 14 kwietnia 1945 roku Jan Kusiński został powołany przez Polską Partię Socjalistyczną na członka Miejskiej Rady Narodowej w Inowrocławiu.  Na tym samym posiedzeniu Miejskiej Rady Narodowej został jednogłośnie wybrany Przewodniczącym tej Rady. Z dniem 1 września 1946 roku otrzymał urlop bezpłatny  do 31 sierpnia 1947 roku w celu pełnienia funkcji przewodniczącego Miejskiej Rady Narodowej w Inowrocławiu. Stało się to na mocy dokumentu Kuratorium Okręgu Szkolnego Poznańskiego z dnia 2 września 1946 roku Nr. 01-283309/46. W zastępstwie szkołą kierowała Helena Kłosówna.  W dniu 1 stycznia 1949 roku po 2,5 rocznym urlopie bezpłatnym wrócił na swoje dawniejsze stanowisko rezygnując w dniu 16 stycznia 1949 roku z pełnienia funkcji przewodniczącego Miejskiej Rady Narodowej w Inowrocławiu. Stanowisko kierownika szkoły zajmował do 31 sierpnia 1960 roku. Z dniem 1 września 1960 roku najprawdopodobniej przeszedł na emeryturę.

          Pochowany na cmentarzu........

           

          Opracowanie: Władysław Hałas

      • As Matematyki- wyniki kolejnego etapu.
        • As Matematyki- wyniki kolejnego etapu.

        • Podajemy wyniki kolejnego etapu szkolnego konkursu "As Matematyki". Wyniki przekazała p. Iwona Kwintkiewicz. Następny etap w dniu 09.01.2020 roku. Tematyka kolejnego etapu: wielokąty. Jednocześnie informujemy, że pierwsza liczba oznacza punkty zadany etap, natomiast następna łączną sumę ppunktów za wszystkie dotychczasow etapy. Kreska oznacza, że uczeń nie przystapił do danego etapu).

          M01: 18/32

          M02: 15/26

          M03: -/9

          M04: 15/20

          /-/Władysław Hałas

      • Skrzaty dla Niepodległej.
        • Skrzaty dla Niepodległej.

        • 6 listopada w naszym przedszkolu obchodziliśmy Narodowe Święto Niepodległości. Tego dnia gościliśmy Zespół Ludowy Studzianna, by tańcem  i zabawą uczcić ten radosny czas. Pani Terenia zaśpiewała pieśń „Rozkwitały pąki białych róż”. Muzycy grający na bandoniach zaprosili nas do tańców narodowych oraz zabaw w kole. Następnie Skrzaty recytowały wiersz „Polak mały” oraz zaśpiewały pieśni patriotyczne „Młody Polak” oraz „Jestem Polakiem”. Głównym celem spotkania było kształtowanie miłości i przywiązania do kraju ojczystego, jego kultury   i tradycji oraz utrwalenie symboli narodowych Polski. Dzień Niepodległości stał się bardzo radosnym dniem w naszym przedszkolu i mam nadzieję, że zapadnie on w pamięci naszych małych Polaków. Dnia 8 listopada zaśpiewaliśmy hymn ze społecznością szkolną. Celem tego projektu edukacyjnego było budowanie tożsamości narodowej, wzbudzenie zainteresowania dzieci dziejami Polski  i Polaków oraz zaznajomienie przedszkolaków z polskimi symbolami.

          /-/Krystyna Łączniak

      • Zajęcia otwarte u Skrzatów.
        • Zajęcia otwarte u Skrzatów.

        • 7 listopada 2019 roku odbyły się zajęcia otwarte u Skrzatów. Rodziców przywitaliśmy zabawą Ciuciubabka. Następnie przedszkolaki rozwiązywały zagadki dotyczące zwierząt domowych, bo taki temat aktualnie realizowaliśmy. Młodsze dzieci wyszukiwały obrazków, a starsze przedszkolaki dobierały podpisy. Dzieci wzbogacały wiadomości na temat zwierząt domowych. Skrzaty rozwijały spostrzegawczość  słuchową i wzrokową oraz pamięć w kolejnych zadaniach. Przedszkolaki uczestniczyły w przedstawieniu  muzyczno - dramowym „Zagroda”, gdzie do opowiadania nauczyciela podejmowały stosowne działania. Następnie zaprosiliśmy do zabawy rodziców, a dzieci przyglądały się. Rodzice dostarczyli swoim pociechom dużo radości    i udowodnili, że potrafią się wspaniale bawić. Na zakończenie dzieci wraz   z rodzicami wykonali prace plastyczną. Wspólnie spędzony czas zintegrował naszą społeczność, a dzieci mogły prezentować swoje umiejętności na forum.

          /-/Krystyna Łączniak

      • Oni walczyli o "Niepodległą"-Józef Frankowski.
        • Oni walczyli o "Niepodległą"-Józef Frankowski.

        • Kierownik szkoły w latach 1945-1946.

          Urodzony 14 lutego 1889 roku w Przemyślu. Zmarł 27 kwietnia 1959 roku. Ojciec był robotnikiem w parku miejskim. Do szkoły podstawowej i wydziałowej uczęszczał w Przemyślu. W latach 1904-1909 uczęszczał do seminarium nauczycielskiego w Samborze, dokąd przenieśli się jego rodzice. Od 1919 roku do 1939 roku było to polskie miasto powiatowe w II RP. Obecnie  miasto na Ukrainie, nad rzeką Dniestr, w obwodzie lwowskim, siedziba rejonu samborskiego. Liczące według spisu powszechnego z 2001 roku 36 200 ludzi, w tym 1200 Polaków. W seminarium był dobrym uczniem. W 1909 roku objął posadę nauczyciela w Czukwi pow. samborski. W 1910 roku pracował w Kulczycach Szlacheckich również w pow. samborskim. Jeszcze tego samego roku dostał się Sambora i tu w 1911 roku zdaje tzw. II egzamin nauczycielski. Od 1914 roku do 1919 roku był w wojsku austriackim w stopniu sierżanta. Wojna przysporzyła mu wielu kłopotów i ciężkich przeżyć- nabawił się tyfusu plamistego, utracił brata na froncie wschodnim, a losy wojny przerzucały go do licznych krajów na liczne fronty. W 1919 roku wraca do służby nauczycielskiej w Szkole Powszechnej im. Władysława Jagiełły w Samborze, która znajdowała się w budynku  dawnej szkoły jezuickiej odbudowanym po pożarze w 1780 roku.  W 1925 roku kończy Wyższy Kurs Nauczycielski z języka polskiego i historii w Krakowie. W 1929 roku zostaje kierownikiem szkoły w Samborze. Od 1921 roku pracuje także w szkole dokształcającej zawodowo w Samborze, najpierw jako nauczyciel, a od 1930 roku jako kierownik. Przez cały czas pracy nauczycielskiej należał do Związku Nauczycielstwa Polskiego. W Samborze był przez szereg lat prezesem Ogniska ZNP. W czasie II wojny światowej przeszedł istną gehennę na trudnym stanowisku kierownika szkoły.

          Po zajęciu Sambora przez wojska radzieckie był wice kierownikiem  szkoły kolejowej. W 1945 roku dostał się do Przemyśla na polską stronę i dzięki pomocy swoich byłych uczniów dotarł do Borku, gdzie nie było jeszcze kierownika szkoły.  W Borku oddał Józef Frankowski siły, najlepszą wiedzę i wolę organizacji boreckiej szkoły. Pracowitością, sumiennością, prawością swego charakteru, poważną wiedzą, umiejętnością postępowania z dziećmi, nauczycielstwem, władzami i społeczeństwem zdobył sobie wysoki autorytet i szacunek. Po powrocie Wojciecha Paczyńskiego i objęciu przez niego stanowiska kierownika szkoły nie chciał odejść z Borku, który ukochał jako drugi Sambor. W trudnych warunkach powojennych pomagał Wojciechowi Paczyńskiemu.

          W 1957 roku przeszedł w stan spoczynku i dalej mieszkał w swoim pokoju w szkole. W 1955 roku otrzymał wysokie odznaczenia państwowe Order Odrodzenia Polski „Polonia Restituta” . W ostatnich latach mimo operacji oczu (zdjęcie zaćmy) prawie nie wychodził z domu, a w roku szkolnym 1958/59 wyraźnie gasł na zdrowiu i samopoczuciu . Leczyć się już nie pozwalał. Zmarł w dniu 27 kwietnia 1959 roku o godz. 3 w swoim pokoju.  Pogrzeb miał charakter bardzo uroczysty. Uczestniczyli w nim koledzy, byli uczniowie nawet z odległych stron Polski. Przed szkołą pożegnał Józefa Frankowskiego senior nauczycieli, kierownik szkoły Wojciech Paczyński oraz Inspektor Stefan Libert w imieniu władz.

          Pochowany na Cmentarzu Parafialnym w Borku Wielkopolskim.

          Opracowanie: Władysław Hałas

           

      • Oni walczyli o "Niepodległą"- Wojciech Paczyński.
        • Oni walczyli o "Niepodległą"- Wojciech Paczyński.

        • Kierownik szkoły w latach 1931-1939 oraz 1946-1968

          Urodzony 21 kwietnia 1904 roku w Borku (obecnie Borek Wielkopolski). Zmarł 2 maja 1971 roku. Syn Marcina i Marii zd. Piskorska. Ojciec był rzemieślnikiem (szewcem) w Borku przy ul. Zdzieskiej. Szkołę podstawową ukończył w Borku w ostatnim roczniku przed wyzwoleniem Ojczyzny po I wojnie światowej. Państwowe Seminarium Nauczycielskie w Rawiczu ukończył w 1924 roku. W 1938 roku zdał w Poznaniu eksternistycznie Wyższy Kurs Pedagogiczny z historii. Rozpoczęty Instytut Nauczycielski przerwała II wojna światowa. Pracę nauczycielską rozpoczął w 1924 roku w Doruchowie pow. ostrzeszowskim. Następnie powrócił do rodzinnego miasta-Borku. Z dniem 1 października Kuratorium na własną prośbę przeniosło Wojciecha Paczyńskiego do Gostynia.  Dekretem z dnia 4.09.1929. Nr. I. 13411/29 Kuratorium Okręgu Szkolnego Poznańskiego powołało Wojciecha Paczyńskiego od 1 października 1929 roku na stałego nauczyciela w Borku. Dnia 15 października 1929 roku został wprowadzony w urząd.

          Po nie objęciu stanowiska i przejściu w stan spoczynku Kazimierza Beyera mianowany został na mocy konkursu kierownikiem szkoły w Borku z dniem 1 marca 1932 roku. Dnia 5 marca 1932 roku nastąpiło wprowadzenie w urząd nowego kierownika w kancelarii szkoły wydziałowej w Krotoszynie przez Inspektora Szkolnego Leona Knasta, w dniu 7 marca 1932 roku przywitały wchodzącego do szkoły kierownika: Rada Szkolna, magistrat, Chór Męski „Hasło” im. Kazimierza Barwickiego, Koło Muzyczne, Grono Nauczycielskie i Dziatwa Szkolna. W serdecznych słowach powitał Burmistrz Nikodem Dybczak nowego kierownika życząc mu owocnej pracy na niwie nowo przyjętych obowiązków. Powstaniec- weteran i porucznik –rezerwy, jędrną, żołnierską szczerą przemową wywarł na obecnych wymowne wrażenie. W odpowiedzi na życzenia Wojciech Paczyński podziękował Burmistrzowi za życzenia i prosił go o łaskawą dalszą opiekę nad szkołą.

          W 1939 roku został powołany do jednostki wojskowej do Jarocina. Stąd wyruszył na wojnę. Do niewoli dostał się w Ostrzeszowie. Po zwolnieniu z obozu nie wrócił do Borku bo rodzina uprzedziła go o niebezpieczeństwie. Pojechał z kolegą Bielskim do Legionowa. Tu dla bezpieczeństwa zmienił nazwisko na Wiesław Świt.  Pracował w jawnej Szkole Handlowej w Legionowie koło Warszawy i w tej samej miejscowości w tajnym Gimnazjum Kupieckim i Ogólnokształcącym oraz Liceum Ogólnokształcącym ukrytym w tej samej „handlówce”. W tych szkołach piastował stanowisko wicedyrektora. W stopniu podporucznika wraz z uczniami brał udział w powstaniu warszawskim. Po upadku powstania zgłosił się na roboty do Niemiec, gdzie przebywała jego wysiedlona rodzina. Pracował jako robotnik w mleczarni w Standal w Altmarku czyli najstarszej części Marchii Brandenburskiej położonej na lewym, zachodnim brzegu Łaby; północnej części Saksonii-Anhalt. W 1945  roku po oswobodzeniu tej miejscowości przez wojska amerykańskie przeniósł się do Salzgitter u podnóży Gór Herzu. Tam kierował gimnazjum polskim i szkołą podstawową.  W 1946 roku pierwszym zorganizowanym transportem wrócił wraz z całą rodziną do Polski i z dniem 1 kwietnia 1946 roku objął ponownie w Borku stanowisko kierownika szkoły, które zajmował do 31 sierpnia 1968 roku. W dniu 1 września 1968 roku przeszedł na emeryturę.

          17 listopada 1947 roku został wybrany prezesem Zarządu Oddziału Powiatowego Związku Nauczycielstwa Polskiego, którą to funkcję piastował przez kilkanaście lat. Przez 4 kadencje był członkiem Prezydium Zarządu Okręgu ZNP w Poznaniu. Przeszło 10 lat był członkiem Miejskiej Rady Narodowej w Borku Wielkopolskim i Powiatowej Rady Narodowej w Gostyniu. Pełnił również funkcję przewodniczącego Miejskiego Komitetu Frontu Jedności Narodu w Borku Wielkopolskim. Osobistym jego zamiłowaniem była praca  w Związku Harcerstwa Polskiego i dyrygentura zespołami śpiewaczymi. Po 40 latach pracy dyrygenckiej Koło Śpiewackie „Jutrzenka” w Borku nadało mu godność dyrygenta honorowego. Za całokształt pracy zawodowej i społecznej Rada Państwa PRL odznaczyła Go Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski, a uprzednio Złotym Krzyżem Zasługi. Zarząd Główny ZNP nadał mu Złotą Odznakę Związkową, a Prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej w Poznaniu nadało mu Odznakę Honorową: „Za zasługi w rozwoju województwa poznańskiego”. Otrzymał również z Ogólnopolskiego Komitetu Frontu Jedności Narodu odznakę Tysiąclecia Państwa Polskiego.

          Pochowany na Cmentarzu Parafialnym w Borku Wielkopolskim.

          Opracowanie: Władysław Hałas